Facet ma szczęście do swojej siostry - ona jest sutkiem. Jest gotowa otworzyć usta, żeby go w nią wsadził. Najwyraźniej służy mu regularnie, bo on już nie czuje do niej sympatii, ale pieprzy ją jak uliczną dziwkę - ostro i odważnie. Wydaje się jednak, że podoba jej się takie traktowanie.
My obserwujemy obrazek odwrotny. To nie pracownica fast-foodu karmi klienta, ale klient karmi pracownicę fast-foodu. Pytanie brzmi: kto ma zdrowsze i bardziej naturalne jedzenie? Widać to po jej twarzy - prosi o więcej!